 Wysłany: Śro 17:45, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
| ale trzeba przyznac- to my przwazalismy i nam nalezalo sie zwyciestwo... ale niestety wyszlo inaczej
p.s. co do ich bramki to byla jeszcze bardziej kontrowersyjna. przynajmniej wedlug tego co dzialu sie na ekranie mojego monitora, gdzie pilka przeszla minimalnie obok bramki... minimalnie ale obok. |
|
| Wysłany: Śro 13:48, 02 Sie 2006 Temat postu: Nakło United - Leszcze 1-1 (2.08.2006 r) |
|
| Dzisiaj o godzinie 13:00 przystąpiliśmy do kolejnego sparingu z Leszczami... Mecz ten stał na wysokim poziomie, a wynik tylko ukazuje, że gra w obronie była niezła. Bramka na 1-0 w 44 minucie padła po ewidentnym błędzie sędziego. Soha i Roo złapali Baston'a na spalonym, jednak sędzia tego nie zauważył i nakazał grać dalej. Sytuacji "sam na sam" nie mógł zmarnować pomocnik Leszyczy i tego nie uczynił. W przerwie nastąpiła zmiana: w miejsce zmęczonego Cronodevila wszedł Verelad. Miał on wprowadzić zamęt w szeregach przeciwnika, gdyż miał jeszcze wiele sił. Pomęczeni goście w 49 minucie stracili bramke. Hektor wspaniale wystawił piłke kapitanowi Nakielskiego Teamu, a ten udeżył precyzyjnie w lewy dolny róg bramki. Wynik ten utrzymał się jednak do końca spotkania mimo wielu składnych akcji Niedźwiedzi. Rezultat nie zadowolił ani gospodarzy ani gości, gdyż każdy chciał za wszelką cene wygrac.
Nakło United - Leszcze 1-1 0-1 1-1 Rooney3 (asysta Hektor) ========= Tofas ======= ===================== = Cronodevil ====== Hektor = ===================== === Rooney3 === Soha ==== ===================== * W przerwie Cronodevila zastąpił Verelad. |
|